Osadnicy górnośląscy w Mąkownicy.
Fot. Mąkownica.
Artykuł (fragment) z Orędownika Wrzesińskiego 1937.07.17 R.19 Nr81. Opisujący powody załamania się osadnictwa z Górnego Śląska i Opolszczyzny w Wielkopolsce a miejscem, które dało początek temu procesowi była Mąkownica. Osadnictwo to rozpoczęło się w 1892 roku i zaowocowało osiedleniem się w tym rejonie Wielkopolski wielu rodzin z Górnego Śląska i Opolszczyzny. Pierwszą miejscowością, w której osiedlili się osadnicy było Jarząbkowo. Następnie osadnicy osiedlali się w Mierzewie, Małachowie, Mielżynie, Górach, Wiekowie, Maleninie, Witkowie, Rudach, Jelitkowie, Odrowążu i Czeluścinie.
W 1899 roku 11 rodzin górnośląskich osiadło w Mąkownicy pod Witkowem. Rodziny te pochodziły z Chrościc i Popielewa. Losy osadników mąkowickich stały się przyczyną, że górnośląski ruch osadniczy w Wielkopolsce doznał nagłego załamania. Było to wydarzenie typowe dla owych czasów, tragedią jak słynny wóz Drzymały.
A wydarzyło się tak:
Osadnicy górnośląscy w Mąkownicy wybudowali już sobie domy, kiedy władze pruskie zażądały od nich wypłacenia sumy 30 000 marek na budowę szkoły. Osadnicy oparli się temu żądaniu, powołując się na to, że w sąsiednim Małachowie wpłacono na szkołę tylko 5 000 marek. Naturalnie wynikły z tego kosztowne procesy i coraz to nowe szykany. Nie pozwolono osadnikom mieszkać w nowych, dopiero co wybudowanych domach. Przychodzili żandarmi pruscy i wyrzucali ich z mieszkań wraz z meblami. Przybysze z Górnego Śląska musieli się gnieździć w chlewach i piwnicach. W końcu i tego im zabroniono.
Walka ta trwała przez kilka lat. Niektórzy z osadników w procesach postradali prawie całe swe majątki. Musieli zatem sprzedać swe nieszczęsne osady, które, niestety, przeszły w ręce niemieckiej Komisji Kolonizacyjnej, bo Bank Ziemski nie chciał ich odkupić, a miejscowi gospodarze nie posiadali odpowiednich środków do nabycia śląskich osad. Część osadników wróciła na Górny Śląsk, a na miejscu pozostali tylko ci, którzy nabyli wraz z parcelami już gotowe domy mieszkalne. Ale niektórzy wyrugowani osadnicy mąkowiccy nie opuścili rąk. Udało im się w Sadowie pod Lublińcem na Śląsku kupić majątek od Niemca, który rozparcelowali pomiędzy Górnoślązaków.
A co się dzieje z tymi, którzy osiedlili się w Wielkopolsce?
Relirad stwierdza, że dotychczas nie zżyli się całkowicie z miejscową ludnością, zachowując szereg odrębności życiowych i zwyczajowych. Przodować mają w ruchliwości i gospodarności, natomiast zacofani są w dziedzinie uświadomienia narodowego. Przesiedlili się do Wielkopolski w owym czasie, gdy — jak mówił prof. Buzek- Górnoślązacy byli jeszcze śpiący i nie uczestniczyli w wielkich chwilach odrodzenia narodowego Górnego Śląska. Jeszcze teraz więc wyczuć można u nich wpływ niemczyzny.
(opis ten dotyczy okresu międzywojennego).
- (Relirad — autor książki o osadnictwie śląskim w Wielkopolsce, na podstawie której powstał artykuł w Orędowniku Wrzesińskim)