Malczewo Gm. Niechanowo. Z życia dawnych mieszkańców wsi.

Fot. Malczewo
Wzmianki i artykuły w dawnej prasie i innych publikacjach, opisujące zdarzenia, jakie miały miejsce na terenie wsi Malczewo.
Przed 9 Sierpniem 1930 roku.
Na szosie między Czerniejewem a Witkowem w pobliżu Malczewa autobus p. Walkowiaka Klemensa, prowadzony przez szofera Nowickiego Franciszka wpadł na przechodzące szosą stado krów, złożone z 35 sztuk. Krowy rozbiegły się w popłochu, lecz jedna dostała się pod koła pędzącego autobusu i uległa złamaniu trzech nóg, na skutek czego musiano ją dobić na miejscu. Krowa była własnością robotnika z Malczewa p. Dominiaka Michała.
- Lech. Gazeta Gnieźnieńska: codzienne pismo polityczne dla wszystkich stanów 1930.08.09 R.32 Nr183
14 Sierpnia 1933 roku.
Przed 16 Lipcem 1938 roku
Zabawa zakrapiana krwią.
W ub. niedzielę urządziła Ochotnicza Straż Pożarna w Malczewie zabawę latową, na którą przybył niejaki Bartkowiak z Grotkowa. Wszedł on na teren zabawy, nie chcąc opłacić wstępnego. Na interwencję komitetu wszczął ordynarną burdę, w rezultacie czego wywiązała się ogólna bijatyka. Poszły w ruch noże i pałki gumowe, tak, że teren zabawy został obficie zbryzgany krwią. Dopiero interwencja policji położyła kres dalszym awanturom. Jest to bardzo smutny objaw, który świadczy o rozluźnieniu dobrych obyczajów u naszej młodzieży.
- Lech.Gazeta Gnieźnieńska: codzienne pismo polityczne dla wszystkich stanów. Dodatki: tygodniowy „Lechita” i powieściowy oraz dwutygodnik „Leszek” 1938.07.16 R.38 Nr160